Blog

Strona główna / Blog / ZEGAR AKTYWNOŚCI NARZĄDÓW – meridian potrójnego ogrzewacza

Potrójny ogrzewacz? Brzmi tajemniczo.

Dotychczas wszystkie meridiany, o których pisałam dotyczyły konkretnych narządów. Ten jest wyjątkowy, ponieważ obejmuje prawie całe ciało. Potrójny ogrzewacz dzielimy na 3 części:

  1. Górny ogrzewacz – okolice klatki piersiowej. Odpowiada on mieszczącym się tam narządom, czyli Sercu, Osierdziu i Płucom.
  2. Środkowy ogrzewacz – od górnego ogrzewacza oddzielony przeponą, a od dolnego linią pępka. W tym obszarze leżą Żołądek i Śledziona-Trzustka.
  3. Dolny ogrzewacz – ciągnie się od pępka do końca tułowia. Obejmuje narządy takie jak: Nerki, Pęcherz Moczowy, Jelito Cienkie i Grube oraz Macicę.

FUNKCJE

Meridian potrójnego ogrzewacza rządzi kanałami wodnymi w całym organizmie. Wspomaga ich oczyszczanie, a także prawidłowe wydzielanie płynów ciała. Potrójny ogrzewacz łączy zatem funkcje oddechowe, krążeniowe, wydalnicze, trawienne i seksualne w całość. Z tego powodu Chińczycy traktują go jako narząd. Jego trzy części wzajemnie na siebie oddziałują, a więc gdy np. mamy wyczerpane nerki (dolny ogrzewacz) – przez stres i zapracowanie – środkowy ogrzewacz nie jest dostatecznie ogrzewany, a więc nasze trawienie ulega pogorszeniu (biegunka, niestrawione resztki pokarmu w stolcu). Gdy środkowy ogrzewacz jest osłabiony, to płuca są zbyt nawilżane (górny ogrzewacz), dlatego taka osoba może cierpieć na częste przeziębienia z wydzielaniem dużej ilości jasnej flegmy. Jak widać na tym przykładzie, wszystko ma na siebie wpływ. Nie bez powodu medycyna chińska połączyła te funkcje i stworzyła pojęcie potrójnego ogrzewacza.

PODRÓŻE

Ten meridian jest szczególnie narażony na obciążenia w czasie podróży i innych zmian. Jest to spowodowane tym, że potrójny ogrzewacz reguluje fizyczne, psychiczne i społeczne mechanizmy obronne człowieka. Zaburzenia w tym zakresie mogą być przyczyną bardzo wielu schorzeń. Najczęstszymi są: uczucie zimna, chroniczne przemęczenie, nawracające infekcje, nadwrażliwość, dolegliwości barku, a także ciągłe poczucie, że musimy się przed czymś bronić.

MŁODOŚĆ

Godziną największej aktywności potrójnego ogrzewacza jest czas między 21:00 a 23:00. W tych godzinach powinniśmy udać się do łóżka, by w godzinie Zi (o której pisałam tutaj ) głęboko spać. Wtedy nasz organizm najlepiej się regeneruje.

Jeżeli codziennie byśmy chodzili spać przed 23:00, mamy większe szanse na zachowanie cech młodości do późnych lat. Oczywiście, ważna też jest odpowiednia dieta oraz pozytywne nastawienie do życia. Niestety w praktyce nie jest to takie proste. Wielu z nas po 21:00 ma dopiero czas dla siebie. Albo nawet musi jeszcze pracować. Niestety nie jest to dobry moment na działanie. Między 21:00 a 23:00 potrójny ogrzewacz potrzebuje wsparcia, a jeśli np. pracujemy wtedy przed komputerem, cała energia kumuluje się w jednym miejscu, a nasz meridian nie jest w stanie przemieścić krwi i esencji życiowej do innych miejsc. Tak powstają choroby. Powodem jest deficyt energii w innych narządach czy obszarach. Jeżeli jednak damy sobie odpocząć w tym czasie, we wszystkich kanałach w naszym ciele będzie panował swobodny przepływ, szkodliwe odpady zostaną skutecznie usunięte, a my będziemy się czuli lepiej. Wzmocni to także naszą odporność na choroby.

ZIMNE DŁONIE I STOPY

Wiele osób, szczególnie kobiety, często mają lodowate dłonie i stopy. Dzieje się tak przede wszystkim zimą, kiedy w organizmie brakuje energii jang. Mimo ciepłego ubioru i tak czujemy zimno. Naczynia krwionośne się obkurczają, co powoduje mniejszy przepływ krwi, a końce kończyn nie są zaopatrywane w odpowiednią ilość ciepła. Chińczycy mają na to sposób. Masowanie lub okadzanie moksą punktu Yangchi, który znajduje się w zagłębieniu na powierzchni dłoni, po uniesieniu nadgarstka w górę (rysunek). Warto stymulować go codziennie. Masując 10-15 minut każdą rękę lub używając cygara moksy ok. 15-20 minut. Wspomaga to krążenie energii i krwi w całym potrójnym ogrzewaczu. Po dwóch miesiącach dolegliwość powinna się znacząco zmniejszyć, a nawet ustać. Zimne stopy warto moczyć w bardzo ciepłej wodzie z imbirem. Gotujemy wodę z plastrami imbiru przez parę minut. Gdy lekko przestygnie moczymy w niej nogi przez 20 minut, co jakiś czas dolewając wrzątku. Chodzi o to, by woda była ciągle ciepła. Najlepiej robić to między 21:00 a 23:00, kiedy jest szczyt aktywności meridianu potrójnego ogrzewacza, a następnie położyć się do łóżka. Już po miesiącu codziennego stosowania tej metody, stopy powinny utrzymywać ciepło.

MENOPAUZA

U kobiet w wieku średnim zachodzą zmiany fizjologiczne, nazywane przekwitaniem. Jajeczkowanie i miesiączka stopniowo ustają, a więc cała gospodarka hormonalna ulega transformacji. Skutkiem są nagłe niezrozumiałe zmiany nastrojów. W medycynie chińskiej ma to związek z potrójnym ogrzewaczem. Tłumione emocje powodują powstanie energii nadmiarowej, czyli wewnętrznego gorąca. To właśnie wywołuje nagłe uderzenia gorąca u kobiet w czasie menopauzy. Może to powodować także bóle i zawroty głowy, a także reumatyzm. Ważne więc, by nadmiar energii rozprowadzić po całym organizmie. Za to odpowiedzialny jest właśnie potrójny ogrzewacz. Gdy zrównoważymy przepływ w tym meridianie, zastoje nie będą inicjowały wybuchów gorąca ani pocenia się.

Jak ćwiczyć potrójny meridian? 

Jak każdy inny meridian. Najlepiej oklepywać ciało wzdłuż jego przebiegu (pokazany na rysunku) – od zewnętrznej strony ramienia do nadgarstka. W miejscach bólowych rozmasować dłużej. Szczególną uwagę zwrócić na wcześniej wspomniany punkt – Yangchi. Masaż tego miejsca odblokowuje przepływ energii w całym meridianie, więc krążenie jest pobudzane.

fot. Leszek Magiera. Leksykon masażu i terminów komplementarnych. 2001.